02-16-2018, 08:44 PM
- jaką obecnie myszkę używasz: Dell :D
- jakie DPI w obecnej myszce masz ustawione: xDDDDDDDDD
- czułości w grach (wystarczy wpisać – niska, średnia lub wysoka): bez gier
- czułość w Windows: 6/11
- czułość w sterach myszki (o ile takie posiada Twoja obecna myszka):
- ile cm przejeżdżasz myszką aby wykonać pełny obrót – 360°(w dowolnej grze fps): Irrelevant
- w co grasz (podaj tytuły gier): ArtiosCAD :D
- jaką masz obecnie podkładkę: Cudna powierzchnia biurka
- ile przycisków używasz w myszce (czy używasz boczne): Mam 3 (łącznie z kółkiem) i tyle używam
- twój budżet: teoretycznie 250zł sztuka, żeby mnie prezes nie zaje..ł :D
- jaki chwyt stosujesz: Palmo-claw
- jakie jest Twoje ułożenie palców na myszce (1+2+2 czy 1+3+1): 1+2+2
- jesteś lewo czy prawo ręczny/a? - Lewusów do naszej komórki nie przyjmujemy :D
- jaka jest wielkość Twojej dłoni (w cm, od końca palca do zgięcia nadgarstka, zmierz jak na poniższym obrazku):
19,5cm - jaka jest szerokość twojego palca wskazującego (zmierz jak na powyższym obrazku)? 21mm
- czy chcesz zmienić swój chwyt?: Niekoniecznie
- czy inny zakres dpi w nowej myszce jest akceptowalny dla Ciebie?: Regulowany zakres byłby super
- co w twojej obecnej myszce chciałbyś zmienić najbardziej/co się zepsuło?: Wszystko?
- czy nowa myszka musi być kupiona w Polsce? Bardzo tak
- uwagi (np. co do wyglądu myszki):
Więc sytuacja wygląda dość nietypowo. W pracy ostatnio klikamy przez 6-8 godzin dziennie, projektując kartonowe opakowania maści wszelakiej (raczej te popaprane konstrukcje, normalne robią leszcze) i stockowe myszki dodawane do stacji roboczych Dell to ergonomiczny koszmar zwłaszcza dla mnie. Kiedyś już pisałem, że szukałem wygodne mychy przez wzgląd na uraz dłoni (pęknięcie kości dłoni) i sztywniejące dwa małe palce. Kupiłem Logitecha G502, z którego jestem prawie zadowolony, gdyby nie fakt, że jest nachylony z prawej strony i dwa felerne małe palce są ściśnięte, przez co na dłuższą metę jednak boli, ale zbyt ją lubię i nie mam kasy, żeby ją zmienić :D
Anychooy, postanowiłem zmolestować kierownika, żebym mógł wymienić te cholerne myszki na coś ludzkiego, co nie będzie wywoływać gniewu i frustracji, i dostałem zielone światło. Z czterech myszek jedna już została wybrana, bo koleżance doskonale w dłoni leżał Rival 100. Dla mnie i drugiego kumpla, który ma chyba nawet łapkę ciut większą ode mnie, potrzeba czegoś konkretnego do wspomnianego palmo-gripa. Pierwsza i najważniejsza rzecz, to wygoda. To będą myszki katowane naście godzin dziennie, 6 dni w tygodniu, więc korzystające z nich osoby muszą mieć zapewnioną wygodę (No może poza kolegą Albertem, jego zdanie się nie liczy :>). Dobre byłoby regulowanie, jeżeli się da, częstotliwości sensora jak w G502, czyli dwa osobne przyciski do +/- DPI. Dodatkowe przyciski też mile widziane, zwłaszcza konfigurowalne, żeby każdy mógł zrobić swój indywidualny profil. Oczywiście brak extra przycisków nie jest dyskwalifikujący, bo jak radziliśmy sobie na tym shitcie do tej pory, to damy radę dalej. Trzecia mycha to w zasadzie może być coś relatywnie uniwersalnego, z czego będzie można korzystać bez bólu, bo czasem zamieniamy się miejscami i trzeba robić na nieswoim stanowisku, a nikt się nie będzie bawił w majtanie kablami pod biurkiem, przepinając myszki między stacjami w gęstwinie przewodów od UPSów, drukarek, głośników i wszystkiego co tam jest.
Paczałem dzisiaj na Roccata Kone Pure (chyba Owl-Eye) i wyglądał całkiem spoko, ale bardzo ogromnie liczę na waszą pomoc :)