Liczba postów: 2,558
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
80
takiego zalmana też masz przy ustach ;D
nie ma zbytnio dobrego headsetu w tej cenie, inne to niewiadome. A takie Superluxy są dużo lepsze od jakiś tracerów czy genesisów.
Jak chcesz jednak bo się uparłeś to weź Sharkoon H10, to jest wyjątek w kwestii mikrofonu, powinny być wygodne ,a dźwięk nie gorszy od tego co miałeś.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
0
Jak na razie biorę pod uwagę 3 modele: sharkoon h10, rush er2 i sgh1. Najbardziej skłaniam się ku h10 ponieważ mają bardziej zgrabne okablowanie, niby lepsze basy. Nie wiem czy w środku mają to samo ale te tańsze sgh1 wydają mi się być za tanie i mało wytrzymałe do reszty. Także nie wiem jak wygląda sprawa padów, jakie są głębokie. Jak ktoś ma info niech zapoda, co sądzicie o tych modelach? Wiem że nie są one z najwyższej półki ale wydaje mi się że mają dobry stosunek jakości do ceny + dobre mikro.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
0
Tak właśnie chyba zrobię, znalazłem jednak takie coś jak SVEN ap-g888mv, ktoś by musiał coś takiego sprawdzić. :)
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
0
Słuchawki są u mnie, sprawują się znakomicie, jest jeden minus. Moje odstające uszy okazały się być zbyt odstające, chrząstka w małżowinach usznych boli po pewnym czasie, gdyż pady po prostu są płytkie, w porównaniu z moimi poprzednimi które dalej ucha były głębsze (nie wiem jak to wytłumaczyć). Pytanie moje, czy można kupić jakieś inne pady pasujące do tych słuchawek ale głębsze? Czy ucho może się przyzwyczaić? Czy zrobić swojego moda na własną rękę?
Liczba postów: 2,558
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
80
raczej ciężko.
sprobuj sie przyzwyczaic
Liczba postów: 4,401
Liczba wątków: 167
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
170
no cóż elfy też mają przerąbane ze słuchawkami i muszą się przyzwyczajać :P imo to albo po swojemu cos wykombinuj no albo pozostaje Ci szukanie czegos z głębszymi padami.
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
0
Jak na razie stosuje wycięte krążki z pianki polietylenowej o grubości 3-5mm (sam nie wiem). Sprawuje się dobrze, nie ma bólu, pady nie są za twarde, w miarę użytkowania, pianka powinna się jeszcze lepiej dokształcić i może kiedyś z niej zrezygnuję. Doraźnie polecam.
PS: Nie jestem elfem.
Liczba postów: 4,401
Liczba wątków: 167
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
170
nie mówie, że jesteś :P taki żarcik, że elfy z ich uszami też nie mogą używać słuchawek :P
Dźwięku CI to nie pogarsza?
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
0
Nie, podobno ta pianka w porównaniu do innych nie pochłania dźwięku, zresztą nie ma jej dużo i jest schowana, jakby podwinięta pod pada. Sprawdza się dobrze.