[pr0l4nd]

G403 ma trochę inny kształt niż Alcor. Tył myszy jest bardziej wąski u Alcora bardziej szerszy. Oraz prawa storna u Alcora jest bardziej nachylona \ a w G403 bardziej pionowa|.
CM mm530 ma taki sam kształt i z tego co wiem można zmienić boki na te z Alcora.
Alcor jest trochę mniejszy niż Zowie EC1.
Ogólnie podobne myszy do Alcora, ale większe to:
Razer Deathadder, Zowie EC1 i chyba najbardziej podobna kształtem tylko większa Microsoft PRO Intellimouse, tylko, że jej narazie nie ma w Polsce. W innych krajach Europejskich jest, a nas zawsze traktują jak trzeci świat.

[Mishkq]

No niestety boków w MM530 nie wymienie na te z Alcora gdyż zastosowany jest inny rodzaj plastiku (PBT) więc kiepsko się to będzie komponować, G403 faktycznie wydaje się być słabo profilowana, a EC-1 jest poza moim budżetem (>210zł). Pozostaje więc Deathadder (nie wiem czym różnią się poszczególne wersje, w moim budżecie są tylko essenital, expert, chroma, respawn), pogodzenie się z gumowymi bokami w MM530 albo cougar surpassion. Ew. ten rival 310 skoro ma takie pozytywne recenzje. Co do podobnieństwa deathaddera do alcora też mam pewne wątpliwości..

[XeXu]

Powierzchnia gumowych boków, jest przeraźliwie nieprzyjemna - intensyfikuje potliwość, faktura plastra miodu absolutnie nie pomaga, ponadto zaimplementowane tworzywo, jest naprawdę twarde i niechwytne.

Surogatem, a właściwie lukratywniejszą możliwością, jest Cougar Revenger S, zajmujący miejsce Deathaddera.

Cougar Revenger S
> https://bit.ly/2HEaCSn

Jeżeli jesteś rozpieszczony konturami Alcora, usilnie ciągnąłbym batalię z czystą abominacją - gumowym tworzywem MM530, próbując ograniczyć, bądź wykluczyć jej pejoratywne fizys.
Bliźniaczy model MM520, nie wywarł na mnie pozytywnego odczucia, wręcz obarczony został soczystą reprymendą - jednymi zaletami, są: tworzywo PBT i enkoder ALPS - scroll jest naprawdę, naprawdę dobry.
Poszukiwania zalet, to walka z wiatrakami.
Przewód jest wyczuwalny z każdym ruchem, uparcie powracając do pierwotnego stanu - definitywny "downgrade" w zestawieniu z Alcorem (w modelu MM530, jest najprawdopodobniej ten sam).
Wysoce przeciętne ślizgacze, eteryczne poczucie marnoty całej myszy i plugawe przyciski główne - mój egzemplarz posiada przeogromny "post-travel".
Zaimplementowany odważnik, jest absolutnie bezcelowy.
Mam nadzieję, iż Ewelina nie zobaczy tego posta - zaleciłem jej wyżej wspomnianą jakiś czas temu;)
Jedyne myszy, które mnie nie zawiodły jakością, to Kone Pure Owl-Eye i Logitech G400 (pogodzić niestety musiałem się z odrażającym dźwiękiem scrolla).

[Mishkq]

Finalnie zdecydowałem się na Revenger-a S. Myślałem że nie potrzebuję nowej myszy ale po pierwszym ruchu po podkładce różnica jest kolosalna mysz wymaga o wiele mniej wysiłku aby ją przesunąć. Z pierwszych obserwacji, klawisze mają większy skok niż w alcorze, chwyt jest mniej więcej ten sam, guma po bokach nie przeszkadza tak bardzo (ale to się jeszcze okaże) scroll wydaje się być o wiele lepszy.

[XeXu]

Revenger S, również ukazuje implementację enkodera ALPS - najlepsze enkodery, oparte o ich mechanizm "scrollwheele", uchodzą za ścisłą czołówkę.

@Edit
Revenger S, to również paskudny mikro-przełącznik SMD Tactile, dla przycisku pod scrollem, w przypadku myszy Logitecha - Tactile dla "Mouse3", wiąże się z nim pewna nieprzyjemność opisana w tym wątku:
> https://bit.ly/2wj5cp8

Mikro-przełącznik w Revenger S, jest w formacie SMD - naprawdę zwięzłą droga aktywacji, eksploatacja powinna przejść bez szkopułów - mam nadzieję, że nie możesz zreprodukować skazy znanej z G Pro Wireless.