Kupiłem ostatecznie tego SPC Gera LIX Plus. Dzisiaj doszedł, jestem po trzech godzinach z nim spędzonych i chyba u mnie zostanie na stałe.
Jeszcze się trochę przyzwyczajam (każda myszka ma inny feeling), ale pierwsze wrażenia są pozytywne.
Myszka dobrze leży, przyciski klikają prawidłowo i jednakowo, nic nie lata, nic nie skrzypi, potliwości dłoni nie zanotowałem żadnej grając w COD (szok!), rolka działa dobrze i jest jak dla mnie dobrze umiejscowiona, do umiejscowienia bocznych przycisków muszę trochę przywyknąć, ale ich klik jest przyjemny. Palec mały i serdeczny swobodnie się mieszczą z prawej strony. Mysz się trzyma pewnie, palce i dłoń nie ślizgają się po jej powierzchni oraz po klawiszach.
Nawet RGB mi pasuje, bo chociaż sam nie jestem entuzjastą światełek, to tutaj RGB wypada wręcz rewelacyjnie.
Sygnalizacja kolorami przy zmianie DPI też się przydaje.
Kabel rewelacyjny według mnie, nic nie ciągnie, nie krępuje ruchów. Lekkość myszy jest wyśmienitą sprawą. Naprawdę czuć różnicę w porównaniu do cięższych myszek.
Jedyne zastrzeżenia można mieć do ślizgaczy, a raczej dość niskiego osadzenia na nich środka myszki. Może to jednak kwestia zużytej podkładki, jednak czasami myszka "haczy" o nią bardziej niż Roccat. Podkładka tak czy siak powoli nadaje się do wymiany, jak dorwę nową to zobaczę jak będzie śmigać.
Drugi, to może jednak na bokach te plastry miodu mogą dawać się we znaki przy dłuższych sesjach mojemu palcowi serdecznemu. To jednak nic w porównaniu do wpijającego się palca serdecznego w krawędź przycisku w Roccat Kone Pure BE. Nawet jeśli tak będzie, to jakoś to przeżyję. W ostateczności coś się tam naklei, żeby zakleić parę plastrów miodu i by komfort palca był wyższy.
Niemniej jednak jak na razie jestem zadowolony.
Jeszcze się trochę przyzwyczajam (każda myszka ma inny feeling), ale pierwsze wrażenia są pozytywne.
Myszka dobrze leży, przyciski klikają prawidłowo i jednakowo, nic nie lata, nic nie skrzypi, potliwości dłoni nie zanotowałem żadnej grając w COD (szok!), rolka działa dobrze i jest jak dla mnie dobrze umiejscowiona, do umiejscowienia bocznych przycisków muszę trochę przywyknąć, ale ich klik jest przyjemny. Palec mały i serdeczny swobodnie się mieszczą z prawej strony. Mysz się trzyma pewnie, palce i dłoń nie ślizgają się po jej powierzchni oraz po klawiszach.
Nawet RGB mi pasuje, bo chociaż sam nie jestem entuzjastą światełek, to tutaj RGB wypada wręcz rewelacyjnie.
Sygnalizacja kolorami przy zmianie DPI też się przydaje.
Kabel rewelacyjny według mnie, nic nie ciągnie, nie krępuje ruchów. Lekkość myszy jest wyśmienitą sprawą. Naprawdę czuć różnicę w porównaniu do cięższych myszek.
Jedyne zastrzeżenia można mieć do ślizgaczy, a raczej dość niskiego osadzenia na nich środka myszki. Może to jednak kwestia zużytej podkładki, jednak czasami myszka "haczy" o nią bardziej niż Roccat. Podkładka tak czy siak powoli nadaje się do wymiany, jak dorwę nową to zobaczę jak będzie śmigać.
Drugi, to może jednak na bokach te plastry miodu mogą dawać się we znaki przy dłuższych sesjach mojemu palcowi serdecznemu. To jednak nic w porównaniu do wpijającego się palca serdecznego w krawędź przycisku w Roccat Kone Pure BE. Nawet jeśli tak będzie, to jakoś to przeżyję. W ostateczności coś się tam naklei, żeby zakleić parę plastrów miodu i by komfort palca był wyższy.
Niemniej jednak jak na razie jestem zadowolony.
