01-17-2020, 09:58 PM
Obawiam się dokładnie tego co napisał FreeQ. Oczywiście również teoretycznie uważam, że powinien tam siedzieć PMW3361 jak w Kone AIMO - tak jak napisał XeXu. Dlatego szukam sprawdzonej informacji, gdzie ktoś rozkręcił mysz i sprawdził co siedzi w środku.
Zastanawiałem się nawet czy jej nie kupić i nie rozkręcić, tylko nie wiem co w przypadku w którym będzie w środku zgniłe jajo :/, odesłać może trochę nie wypada, nawet jeśli bym jej nie uszkodził i nie byłoby śladów odklejania ślizgaczy. Kupić po to, żeby leżała też bez sensu. Dlatego zastanawiam się też nad zakupem Kone AIMO dopóki są jeszcze dostępne.
Generalnie z zakupem mi się nie śpieszy bo w tym miesiącu kupuję kartę graficzną, dyski i dodatkowe słuchawki. Dopiero w przyszłym miesiącu chętnie bym ją kupił wraz z nową podkładką. Tylko nie widzę za bardzo szans na to, że do tego czasu gdzieś zostanie ona rozkręcona i będzie informacja co za sensor w niej siedzi.
XeXu, naprawdę chciałbym wierzyć w to co napisałeś bo to by bardzo ułatwiło życie, niestety moje doświadczenia pokazują, że nawet w takich przypadkach trzeba sprawdzać producenta po 10 razy :/. Jeśli dobrze pamiętam, to chyba nawet z DA były jaja że niektóre wersje limitowane miały gówniane sensory i w pewnym momencie trzeba było wiedzieć którą wersję, z którego roku w ogóle warto kupić.
Zastanawiałem się nawet czy jej nie kupić i nie rozkręcić, tylko nie wiem co w przypadku w którym będzie w środku zgniłe jajo :/, odesłać może trochę nie wypada, nawet jeśli bym jej nie uszkodził i nie byłoby śladów odklejania ślizgaczy. Kupić po to, żeby leżała też bez sensu. Dlatego zastanawiam się też nad zakupem Kone AIMO dopóki są jeszcze dostępne.
Generalnie z zakupem mi się nie śpieszy bo w tym miesiącu kupuję kartę graficzną, dyski i dodatkowe słuchawki. Dopiero w przyszłym miesiącu chętnie bym ją kupił wraz z nową podkładką. Tylko nie widzę za bardzo szans na to, że do tego czasu gdzieś zostanie ona rozkręcona i będzie informacja co za sensor w niej siedzi.
XeXu, naprawdę chciałbym wierzyć w to co napisałeś bo to by bardzo ułatwiło życie, niestety moje doświadczenia pokazują, że nawet w takich przypadkach trzeba sprawdzać producenta po 10 razy :/. Jeśli dobrze pamiętam, to chyba nawet z DA były jaja że niektóre wersje limitowane miały gówniane sensory i w pewnym momencie trzeba było wiedzieć którą wersję, z którego roku w ogóle warto kupić.