[XeXu]

Nadmieniłem ją wyłącznie ze względu na okazję - widnieje aukcja na Allegro, możesz negocjować z Hya.
Nowej w tak swoistej kwocie, absolutnie bym nie zakupił.

"Jak wygląda sytuacja z awaryjnością/gwarancją klawiatur chińskich?"
Niemalże każda wykonana w Tajwanie, w przypadku klawiatur iKBC, jest jednoznacznie solidniej, niż którakolwiek klawiatura dostępna w naszym kraju.
Problemy zdarzają się, jak w każdej klawiaturze - zazwyczaj winowajcą sam przełącznik tudzież dioda.
Dysponuję modelem iKBC F87, użytkowany nieprzerwanie od osiemnastu miesięcy, absolutnie bez skazy.
Gwarancja zazwyczaj obejmuje okres dwunastu miesięcy.

"Rozumiem że wtenczas decydować się na Akko Ducky 3108, IKBC C104?"
Warto przemyśleć również Durgod K320.
Seria "C", posiada font nałożony procesem "laser-etching", który niestety pochwalić może się niemałą tendencją do płowienia.
Optowałbym za serią "F", która posiada czcionkę wykonaną w procesie  "double-shot" - litery i znaki, są integralną częścią klawisza, najtrwalszy z możliwych.