[Stachu]

No to teraz czas na relacje.

Po pierwsze, po całej operacji PPM chodzi o niebo lepiej. Oba przyciski są dość sztywne, ale sądzę , że to kwestia przyzwyczajenia. Ze zmianą kabla męczyłem się dość długo, ponieważ nie mieścił się on pod płytką i musiałem uciąć trochę materiału (a jest z linki spadochronowej, więc przecięcie go bez uszkodzenia kabla to nie lada wyczyn), żeby pod płytką szły same te kolorowe kabelki (czarny, biały, zielony, czerwony). Scroll jakby też tak nie mulił, jak przed rozkręceniem.

Sam się na tym znam mało, więc to jest dobry dowód, że takie coś może zrobić każdy. Wystarczą chęci i cierpliwość. Ale mimo wszystko fajnie by było, jakby producenci oszczędzali nam takich zabaw.

[XeXu]

Możesz zarzucić jakimś zdjęciem :)

[Ewelina]

No może nie każdy, ja nawet nie chcę myśleć o odklejaniu ślizgaczy, maja być na swoim miejscu, nawet jak mam zapasowe, jeszcze krzywo przykleję :D
To nie powinna być robota dla nas tylko dla producenta, kupujemy coś nowego, co trochę kosztuje, więc nikt nie ma ochoty grzebać w bebechach myszy.
Stachu poprawił takie podstawowe rzeczy, przecież nie zamontował światełek czy dodatkowych przycisków, dobrze działające przyciski główne, scroll czy giętki kabel, to powinna być podstawa w myszce za ponad 100 zł.

[Stachu]

Zdjęcie wrzucę jutro przy świetle dziennym, bo mój aparat w telefonie to dziadostwo. Ale tu nie ma czemu robić zdjęć, tylko kabel inny.

[spidster135]

(11-29-2017, 05:31 PM)Ewelina napisał(a): dobrze działające przyciski główne, scroll czy giętki kabel, to powinna być podstawa w myszce za ponad 100 zł.

Takie rzeczy są nawet w myszkach za 30 czy 50zł, w myszy za ponad 150zł to powinna być norma, a różnica powinna być jedynie w materiałach, użytych przełącznikach i sensorze ;)

[Ewelina]

(11-29-2017, 05:40 PM)spidster135 napisał(a):

(11-29-2017, 05:31 PM)Ewelina napisał(a): dobrze działające przyciski główne, scroll czy giętki kabel, to powinna być podstawa w myszce za ponad 100 zł.

Takie rzeczy są nawet w myszkach za 30 czy 50zł, w myszy za ponad 150zł to powinna być norma, a różnica powinna być jedynie w materiałach, użytych przełącznikach i sensorze ;)

Dokładnie, dlatego dziwi mnie to czemu tak jest, czemu kiedyś wszystko było lepsze, solidniejsze, teraz lecą na ilość niż jakość.

[spidster135]

Bo mychy od DM to takie za 50zł z top sensorem podbijającym cenę ;P Jak widziałem teraz na filmach które tutaj wrzucaliście dla porównania kliku, to DM3 Mini wygląda strasznie tandetnie, szczególnie scroll. Jak miałem DM1 Pro S to też miałem wrażenie tandety ;/ W porównaniu do mojej byłej Logitech G502 to trochę jak porównać myszkę (G502) do zabawek (DM).. Chyba trochę nie ta cena za te mychy :D

Miałem trochę oczekiwań co do tej DM3 Mini i czekałem na nią, ale zaraz po premierze na tyle mi opadł zapał że nawet na próbę nie zamówiłem. Rival 310 jutro powinien przyjść :D

[Ewelina]

Patrzę dużo osób kupuje Rivala 310, dziś microbi kupił i chwali. Takiej jakości wykonania oczekuję, nie ważne że myszka będzie kosztować nawet te 100 zł drożej, ale chętnie zapłacę drożej nawet i 200, 300 zł, byle jakość wykonania była na poziomie. Nie wiem po co zjeżdżają z ceny kosztem solidności. Myszkę za 10 zł to ja mogę kupić, jest tego pełno w sklepach, ja oczekuję czegoś więcej.

[spidster135]

Jak coś to Rival 310 za 240zł jest :D W morelach bo w morelach, ale ważne że jest taniej :D Póki co tylko w sklepie macałem, ale jakość wykonania w samym dotyku jest dość spora pomiędzy nim a DM1 Pro S którą miałem.
Fakt faktem, że podobają mi się myszki takie normalne bez udziwnień, jak DM1 Pro S czy DM3 Mini i większość Zowie, ale rozsądek ważniejszy :D

[microbi]

Ja kupowałem w morelach właśnie, 243 zeta z przesyłką za free, nie wiem jak inni ale od lat tam robię zakupy i nigdy nie miałem problemów. :) Wracając do jakość dm, to niestety mam podobne przemyślenia, już nawet nie chodzi o wadliwe sztuki, bo każdemu się zdarzają, chociaż akurat tej firmie wyjątkowo często. :) Ale też ogóle wrażenie, jakość samych materiałów i ich spasowanie.