Liczba postów: 21
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
0
Witam, mam pewnien problem. Wczoraj na kawalek mojej klawiatury wylala sie herbata z cukrem. Klawiature oczywiscie wytarlem do sucha, wysuszylem. Dziala bez zarzutu, nic sie jej nie dzieje. Problem w tym, ze krople herbaty chyba dostaly sie do przelacznikow, poniewaz niektore klawisze odskakuja troche wolniej. Czuc, ze cos je w srodku lekko skleja. Stad moje pytanie, czy najlepiej rozpuscic ten cukier tak zeby nie uszkodzic klawiatury?
Liczba postów: 4,389
Liczba wątków: 165
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
170
nie dasz redy tego zrobić, w sposób jaki chcesz. Najlepiej wymienić przełączniki, albo je otworzyć i wyczyścić. Żeby je otworzyć musisz je wylutować. Jak sam się boisz odlutować, to zabierz do jakiegoś elektryka, który ci wylutuje te kilka przełączników. Widzisz, nie na darmo wszędzie mówią, że cukier szkodzi ;p
Liczba postów: 333
Liczba wątków: 27
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
ja miałem podobnie tylko z piwem (Guiness strasznie śmierdzi)
Klawiatura ogólnie działała tylko straszny smród był :D klawiatura za 200zł :D poszła od kosza
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2015
Reputacja:
0
Zrobilem tak: Zdjalem wszystkie keycapsy z klawiszy ktore zostaly zalane, odlaczylem klawiature, wzialem patyczki do uszu, pesete, wykalaczki, kubek goracej wody i mydlo. Operacja byla prosta, zdejmowalem wate z patyczkow, rozdzielalem ja na 2 kulki, jedna moczylem w wodzie, potem namydlalem, przy uzyciu pesety przenosilem ja na przelacznik a wykalaczka wciskalem przelacznik i jednoczesnie, od wewnatrz dociskajac namydlona wate, mylem go. Potem bralem drugi kawalek waty, wycieralem do sucha, dla pewnosci przedmuchalem sprezonym powietrzem, zeby cala piana wyleciala. Po wyczyszczeniu calej klawiatury odstawilem ja na noc pod cieply kaloryfer. Rano podlaczylem, klawiatura dziala bez zarzutu, przelaczniki chodza jakby nigdy nic sie im nie stalo, dokladnie tak jak te nie zalane. Wszystko dobrze sie skonczylo.
Liczba postów: 4,389
Liczba wątków: 165
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
170
Czyli tylko na ściankach było zalane ;) Fajnie, ze udało Ci się wyczyścić :)
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
A to i ja się podłącze pod temat. Dzisiaj zauważyłem, że w mojej ryos mk glow przestał świecić pg down. Działa normalnie, ale nie świeci i mnie to drażni :D
Jest jakaś możliwość na ogarnięcie tego samemu czy jednak nie bawić się i oddać do sklepu na gwarancję? Kupione miesiąc temu w sferis na allegro, ale mam akurat salon w mieście u siebie więc mógłbym podrzucić tam.
Wiecie może, czy będą się bawić w odsyłanie sprzętu do serwisu, czy może wymienią? Musiałbym sobie coś zastępczego ogarnąć jak ewentualnie klawiatura pojedzie w świat :D
Liczba postów: 1,902
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jan 1970
Reputacja:
75
04-06-2016, 09:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-06-2016, 09:38 AM przez t4co.)
Jest to bardzo częste zjawisko w Roccatach, ja bym oddał, bo kto wie, czy zaraz następne lampki nie padną. Samemu musiałbyś rozkręcić i wymienić leda, a to wiąże się z utratą gwarancji.
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
0
Mam nadzieję, że jutro dostanę odpowiedź od Sferis, to będę wiedział więcej co i jak z naprawą. Póki co udało się ogarnąć zapomniany gratis - tutaj plus dla sklepu ;)