[alpen]

pograne pograne kształt no nie siada do końca może i bym przywykł, ale raczej stracił na aimie, do tego dochodzą nieszczęsne boki, których chyba nigdy nie poprawią, po dniu użytkowania już się robią nich ślady, więc po roku dziury chyba nieuniknione XD raczej zwracam

przechodząc przez te 3 myszki doszedłem do wniosku, ze wystarcza mi dm pro s widziałem, że są jej odświeżone wersje, s2 i fps, która jest tym samym kształtem i lepsza?

[Amok]

Chyba fps jest lepsza wersja

[FreeQ]

Czyli ogólnie kształt G PRO ci podszedł ale klawisze zawiodły. I tutaj jestem z tobą bo za taką cenę półśrodki są nie do przyjęcia. Fakt faktem, nie wiem czy miałeś opcję wymiany na drugi model, w sumie mogłeś skorzystać :). RVU tak myślałem że będzie za niski jak stosujesz mieszankę Palm z Claw. Jest to po prostu mysz płaska. Jeżeli dalej Cię interesuje wireless to dalej stoję za tym byś dał szanse Roccat Kain. Jest dość sporawa ale jednocześnie bardzo wygodna dla dłoni.

Co jak co, wiele też można mówić o marce Zowie że przerost formy nad treścią, nie idzie z duchem czasu itp. Ale klawisze główne i ich click były ZAJEB**** (przepraszam za wyrażenie :) ). Chrupki, wręcz taki zero jedynkowy. Żadnej myszy mi się tak dobrze nie klikało. No ale ten scroll.... to że ma 16 stopni jakoś mi nie przeszkadzało, ale hałas tragiczny :D.

[alpen]

(12-11-2020, 10:24 AM)FreeQ napisał(a): Czyli ogólnie kształt G PRO ci podszedł ale klawisze zawiodły. I tutaj jestem z tobą bo za taką cenę półśrodki są nie do przyjęcia. Fakt faktem, nie wiem czy miałeś opcję wymiany na drugi model, w sumie mogłeś skorzystać :). RVU tak myślałem że będzie za niski jak stosujesz mieszankę Palm z Claw. Jest to po prostu mysz płaska. Jeżeli dalej Cię interesuje wireless to dalej stoję za tym byś dał szanse Roccat Kain. Jest dość sporawa ale jednocześnie bardzo wygodna dla dłoni.

Co jak co, wiele też można mówić o marce Zowie że przerost formy nad treścią, nie idzie z duchem czasu itp. Ale klawisze główne i ich click były ZAJEB**** (przepraszam za wyrażenie :) ). Chrupki, wręcz taki zero jedynkowy. Żadnej myszy mi się tak dobrze nie klikało. No ale ten scroll.... to że ma 16 stopni jakoś mi nie przeszkadzało, ale hałas tragiczny :D.

o tym gpro jest dokładnie tak jak napisałeś, co prawda miałem szanse na wymianę na drugi model(przynajmniej tak myślę :D) korzystając z ekspresowej reklamacji morele, ale czytałem trochę o tym, że ten dwuklik jest ciężki do udowodnienia w serwisie i robią problemy.

z tym roccatem ktoś tutaj pisał, że sensor ma jakieś opóźnienia o co z tym chodzi?
co do zowie tak samo właśnie mam jakiś sentyment, zawsze to była myszka surowa, ale chodziła jak w zegarku czasem nawet dosłownie właśnie jeśli chodzi o scroll haha

już teraz jak patrzyłem obojętnie czy kabel nie kabel to zwróciłem też uwage na rivala 310, który w sumie ma kształt podobny do pro s tylko po prostu ergo(miałem kiedyś tego wielkiego rivala i był gicior tylko za duży, więc może to byłby dobry strzał jednak). W kształcie pro s denerwuje mnie jedna rzecz, o której sami pisaliście w recenzji, przez te wybrzuszenia po kilku godzinach grania przeszkadza mi mały palec, nawet nie boli po prostu irytuje.

[FreeQ]

Rival czy sensei obie to naprawdę spore gryzonie. Obie odejmowały mi precyzji. Owszem w trzymając w ręku były wygodne, a nawet bardzo. Niestety w praktyce nie potrafiłem nimi wykonywać mniejszych ruchów. Piszę tu o momencie kiedy już operujesz samymi palcami a nie nadgarstkiem.

Co do opóźnień sensora w Roccat. Obecnie testuję Roccat burst core który jest na PMW3331 i nie widzę żadnych problemów w porównaniu do Cooler Master MM710 czy Model O. A gram głównie w Squada czy Hell Let Loose, gry w których używa się dużo ruchów wertykalnych i horyzontalnych. Nieważne czy są to mniejsze czy dłuższe ruchy.

Natomiast jeżeli ci odpowiada średnia mysz, trochę przypominającą Zowie S2 to bym poczytał o Endgame Gear XM1. Oczywiście jak ci nie przeszkadza waga i to że ma kabel. To lekka mysz, ale jeszcze nie jest to waga piórkowa :).

[alpen]

kurde tęsknie za czasami 2014 kiedy kupowało się zowie, razer lub steelseries, wybór ograniczał się do 3 myszek i nie było problemu =D

Spróbuje znaleźć rivala 310 w sklepie stacjonarnym może wyjmą z opakowania i dadzą mi dotknąć, jak mi nie będzie pasował to może zamowie tego xm1 a jak nie będzie pasował to wracam do pewniaka biorąc dm1 fps i tyle, tym Kainem tez bym się zainteresował, ale już się głupio czuje zwracając te wszystkie myszki.

[XeXu]

Zowie miało znośne przyciski ale wyłącznie w modelu S2, przede wszystkim jak już powiedziałem wiele razy - Huano trzeba lubić.
Zowie "EC" to seria, która pod względem "feelingu" przycisków głównych niestety nigdy nie zachwyciła, wyjątkowo ślamazarny klik.

"z tym roccatem ktoś tutaj pisał, że sensor ma jakieś opóźnienia o co z tym chodzi?"
W wersji bezprzewodowej, ponadprzeciętne, przez co również został skarcony w recenzji TPU.

Rival 310 to niestety jest mysz z wieloma wadami - silikonowe boki które mogą wzmagać potliwość, występuje dwuklik, mikro-przełącznik Tactile pod rolką jak i mechaniczny enkoder, w takim wypadku wybrałbym DM6 Holey, która częściowo pokrywa się z linią Rivala 310, mając znacznie mniej napęczniały kształt.

"kurde tęsknie za czasami 2014 kiedy kupowało się zowie, razer lub steelseries, wybór ograniczał się do 3 myszek i nie było problemu =D"
To co również było fajne, to zróżnicowanie w budowie - sensory laserowe, Avago 3090 potem S3988, dzisiaj tak naprawdę nie potrzeba już testów samych sensorów, nic nie zaskakuje.

Jeżeli podobał Ci się kształt G Pro, jak wspomniałem - G-Wolves Hati.
Jeżeli chcesz ostać przy DM1, "usprawniona" wersja - DM1 FPS, choć usprawniona nie jest w kwestii jakości, wciąż pod tym względem jest nijako.

[alpen]

Przymierzylem sobie rivala 310 rzeczywiście trochę klocek, ale przy okazji znowu sprawdziłem rivala 3 i ten kształt siedzi mi najlepiej . Ręka układa się podobnie jak przy pro s tylko jest troszkę mniejsza(to na plus)i nie irytuje mały palec. Czy istnieje myszka o tym samym kształcie ale z normalnym położeniem sensora? obojętna jakość obojętny kabel, po prostu ten kształt i żeby się nadawała do grania na najwyższym poziomie w csgo, bo w rival 3 te polozenie sensora i wysoki lod jest do dupy

w sumie to wszystko składa się do kupy z tego co patrze kształt rival 3 to jest po prostu proporcjonalnie mniejszy niż dm pro s dlatego mi siedzi jeszcze lepiej niz dm

[Amok]

O ile są to można tez spróbować zowie za12-b miałem kiedyś za12 i do palma przez ta duża dupke leżała idealnie. Ewentualnie może np xtrfy m42 z wymiennym tyłem i możesz dopasować pod siebie. Jednak jest trochę krótka bo ma 120mm długości

Albo jeszcze jak Ci leży kształt g pro , to jak przeżyjesz dziury to spróbuj g volwes skoll bądź hati. Skoll to większa zowie ec2-a a hati to kształt g pro wireless: miałem obie i świetne myszki. Idzie ja dorwać na Allegro za około 2 stówy

[FreeQ]

Do rivala 3 podobna jest SS Aerox 3 i mniejsza Roccat Burst Pro :D.