Hej.
Rival 650 - zapożyczony opis z onegdajszego wpisu.
> https://bit.ly/32eV5Ao
Mikro-przełączniki pod przyciskami głównymi, dostarczyło najprawdopodobniej TTC - klik jest chrupki i "responsywny", naprawdę świetne przyciski.
"Scrollwheel" również zasługuje na aprobatę, enkoder ALPS, to najlepszy dostarczyciel podwaliny dla scrolli, niestety po kilku latach regularnej eksploatacji, może być obarczony kilkoma problemami, niemniej jest to cholernie udany komponent.
Drugoplanowe mikro-przełączniki o niskim profilu, również dostarczyło TTC.
Nieprzyjemnym w użytkowaniu, może okazać się mikro-przełączniki typu "Tactile" w miejsce przycisku pod scrollem - niezbyt przyjemny "feeling".
Kabel jest nadzwyczaj dobry, jak na fabryczny i gumowy, całkiem giętki.
Ślizgacze bez reprymendy, są godne najwyższej oceny.
Nade wszystko, gumowy "coating", którym pokryta jest obudowa - nieprawdopodobnie przyjemny (stronniczo!), spotkałem się z podobnym wyłącznie w Kone Pure "Black Edition", za którym naprawdę tęsknię, niewiele jest myszy o właśnie takiej, charakternej fakturze.
Waga niestety, to ogromny negatyw - ~121 gramów.
Kategoria myszy bezprzewodowych, to istna supremacja Logitecha - autorski sensor Hero, chełpi się ponad PMW3360, zawdzięczając swoją lokację bardzo niskim poborem mocy.
Wypadkową, jest oczywiście mniejszy akumulator, który linearnie prowadzi do zrzucenia niechcianej wagi - problemu, z którym nieprzerwanie walczą producenci myszy bezprzewodowych.
Co więcej, dla takiego zastosowania, zakup myszy o tak gromkiej kwocie, jest irracjonalny.
Przemyślę wątek, być może rzucę akuratniejszą propozycją.
Rival 650 - zapożyczony opis z onegdajszego wpisu.
> https://bit.ly/32eV5Ao
Mikro-przełączniki pod przyciskami głównymi, dostarczyło najprawdopodobniej TTC - klik jest chrupki i "responsywny", naprawdę świetne przyciski.
"Scrollwheel" również zasługuje na aprobatę, enkoder ALPS, to najlepszy dostarczyciel podwaliny dla scrolli, niestety po kilku latach regularnej eksploatacji, może być obarczony kilkoma problemami, niemniej jest to cholernie udany komponent.
Drugoplanowe mikro-przełączniki o niskim profilu, również dostarczyło TTC.
Nieprzyjemnym w użytkowaniu, może okazać się mikro-przełączniki typu "Tactile" w miejsce przycisku pod scrollem - niezbyt przyjemny "feeling".
Kabel jest nadzwyczaj dobry, jak na fabryczny i gumowy, całkiem giętki.
Ślizgacze bez reprymendy, są godne najwyższej oceny.
Nade wszystko, gumowy "coating", którym pokryta jest obudowa - nieprawdopodobnie przyjemny (stronniczo!), spotkałem się z podobnym wyłącznie w Kone Pure "Black Edition", za którym naprawdę tęsknię, niewiele jest myszy o właśnie takiej, charakternej fakturze.
Waga niestety, to ogromny negatyw - ~121 gramów.
Kategoria myszy bezprzewodowych, to istna supremacja Logitecha - autorski sensor Hero, chełpi się ponad PMW3360, zawdzięczając swoją lokację bardzo niskim poborem mocy.
Wypadkową, jest oczywiście mniejszy akumulator, który linearnie prowadzi do zrzucenia niechcianej wagi - problemu, z którym nieprzerwanie walczą producenci myszy bezprzewodowych.
Co więcej, dla takiego zastosowania, zakup myszy o tak gromkiej kwocie, jest irracjonalny.
Przemyślę wątek, być może rzucę akuratniejszą propozycją.
Спутник
WMO 1.1A [PMW3360]
WMO 1.1A [PMW3360]