Roccat Kone Pure Owl-Eye - pozwolę sobie wkleić opis z poprzedniego wątku.
> https://bit.ly/2YB2jNa
Klik zapewniają Omrony D2FC-F-K, o wydumanej żywotności 50 milionów kliknięć.
"Feeling", jest poczciwy, znamienną cechą wielu modeli serii "Kone", jest charakterystyczny "click-clack" przycisków głównych.
Implementacja D2FC-F-K wyjątkowo mnie nie weseli, jest zupełną apoteozą, optowałbym za prozaicznymi, acz charakternymi D2FC-F-7N, o żywotności 20 tudzież 10 milionów kliknięć, oraz za implementacją wariantu japońskiego - D2FC-01-F, szczególnie spotykanego w niezdarnych myszach Asusa.
Enkoderem został gloryfikowany ALPS - kapitalne, nadrzędne i nieco wrażliwe enkodery, odwdzięczające się świetną pracą - szczeble są dosadnie zaakcentowane, chybkie przewijanie jest naprawdę gładkie, przyprawione subtelnym terkotem.
Przewód jest niestety skazą, jest to moja reprymenda pod adresem Roccata - niegiętki, obecny, nagminnie implementowany w mnogiej liczbie modeli, niezmiernie miło byłoby ujrzeć ewolucję modelu "Pure", która chyba tak właściwie jest w trakcie debaty - Roccat onegdaj zapytał o usprawnienia wspomnianego.
Ślizgacze są cholernie dobre, absolutnie bez negatywów.
Roccat to przede wszystkim jakość komponentów, bardzo raduje mnie fakt, iż drugoplanowe mikro-przełączniki, to pełnoprawne konstrukcje TTC - nie znajdziemy tutaj antypatycznych mikro-przełączników Tactile.
Dla chwytu 1+3+1, myszy symetryczne są wyjątkowo polubowne, na wspomnianym Kone Pure, może być przyciasno - sprawdzę będąc w domu.
Kone Pure Owl-Eye posiadam osobiście, co prawda nie jest to egzemplarz pozbawiony wad, jednakże mogę podesłać, byś mógł sprawdzić kontury - z Małopolski.
Sensory PMW336x są ścisłą czołówką, bez obaw, wyłam to Rival 110, który mimo iż powinien zapewnić bezproblemową eksploatację, to mogą gryźć Cię jego iluzoryczne wady, jeżeli cierpisz na OCD, dodając, relatywnie wysoki parametr LOD.
Rival 310 i Sensei 310, są niewiadomą, łączą ich przede wszystkim silikonowe boki, które mogą intensyfikować potliwość.
Warto w tym miejscu wspomnieć o DM1 FPS, opiniowaną tutaj:
> https://bit.ly/2n2HUTH
Posiadam również FK1, bądź to co z niej zostało - leży gdzieś w gratach, mysz o podobnej linii, również postaram się rzucić jakąś opinię odnośnie wygody, odradzam zakup ze względu na zdecydowanie lepsze propozycje.
> https://bit.ly/2YB2jNa
Klik zapewniają Omrony D2FC-F-K, o wydumanej żywotności 50 milionów kliknięć.
"Feeling", jest poczciwy, znamienną cechą wielu modeli serii "Kone", jest charakterystyczny "click-clack" przycisków głównych.
Implementacja D2FC-F-K wyjątkowo mnie nie weseli, jest zupełną apoteozą, optowałbym za prozaicznymi, acz charakternymi D2FC-F-7N, o żywotności 20 tudzież 10 milionów kliknięć, oraz za implementacją wariantu japońskiego - D2FC-01-F, szczególnie spotykanego w niezdarnych myszach Asusa.
Enkoderem został gloryfikowany ALPS - kapitalne, nadrzędne i nieco wrażliwe enkodery, odwdzięczające się świetną pracą - szczeble są dosadnie zaakcentowane, chybkie przewijanie jest naprawdę gładkie, przyprawione subtelnym terkotem.
Przewód jest niestety skazą, jest to moja reprymenda pod adresem Roccata - niegiętki, obecny, nagminnie implementowany w mnogiej liczbie modeli, niezmiernie miło byłoby ujrzeć ewolucję modelu "Pure", która chyba tak właściwie jest w trakcie debaty - Roccat onegdaj zapytał o usprawnienia wspomnianego.
Ślizgacze są cholernie dobre, absolutnie bez negatywów.
Roccat to przede wszystkim jakość komponentów, bardzo raduje mnie fakt, iż drugoplanowe mikro-przełączniki, to pełnoprawne konstrukcje TTC - nie znajdziemy tutaj antypatycznych mikro-przełączników Tactile.
Dla chwytu 1+3+1, myszy symetryczne są wyjątkowo polubowne, na wspomnianym Kone Pure, może być przyciasno - sprawdzę będąc w domu.
Kone Pure Owl-Eye posiadam osobiście, co prawda nie jest to egzemplarz pozbawiony wad, jednakże mogę podesłać, byś mógł sprawdzić kontury - z Małopolski.
Sensory PMW336x są ścisłą czołówką, bez obaw, wyłam to Rival 110, który mimo iż powinien zapewnić bezproblemową eksploatację, to mogą gryźć Cię jego iluzoryczne wady, jeżeli cierpisz na OCD, dodając, relatywnie wysoki parametr LOD.
Rival 310 i Sensei 310, są niewiadomą, łączą ich przede wszystkim silikonowe boki, które mogą intensyfikować potliwość.
Warto w tym miejscu wspomnieć o DM1 FPS, opiniowaną tutaj:
> https://bit.ly/2n2HUTH
Posiadam również FK1, bądź to co z niej zostało - leży gdzieś w gratach, mysz o podobnej linii, również postaram się rzucić jakąś opinię odnośnie wygody, odradzam zakup ze względu na zdecydowanie lepsze propozycje.
Спутник
WMO 1.1A [PMW3360]
WMO 1.1A [PMW3360]
