W połowie rozlutowanych diodek klawiatury stwierdzam, że z HotAirem rozlutowanie diody to zwykła formalność. Trzeba tylko uważać aby nie dmuchać na plastik ze switcha co pozycjonuje go w PCB:) Problemem jednak jest ich nieskończona ilość :D
Jakby ktoś planował na przyszłość taką imprezkę to daje dwa Tipy:
1- Kupujcie klawiatury RGB z diodami przylutwanymi bezpośrednio do PCB. Takie w formacie chyba SMD? Można wymieniać switche bez ich rozlutowywania.
2- Diody mają o połowę mniejsze otwory lutownicze, bez Hot Air'a odradzam walkę z nimi. Diody polutowane są tak, że cyna jest nie tylko na zewnątrz PCB ale również wewnątrz, po rozstopieniu cyny z zwenątrz jeszcze trzeba kilka sekund czekać, aż puści ta wewnątrz.
Głupi pomysł było brać klawiaturę z lutowanymi diodami :D
Jakby ktoś planował na przyszłość taką imprezkę to daje dwa Tipy:
1- Kupujcie klawiatury RGB z diodami przylutwanymi bezpośrednio do PCB. Takie w formacie chyba SMD? Można wymieniać switche bez ich rozlutowywania.
2- Diody mają o połowę mniejsze otwory lutownicze, bez Hot Air'a odradzam walkę z nimi. Diody polutowane są tak, że cyna jest nie tylko na zewnątrz PCB ale również wewnątrz, po rozstopieniu cyny z zwenątrz jeszcze trzeba kilka sekund czekać, aż puści ta wewnątrz.
Głupi pomysł było brać klawiaturę z lutowanymi diodami :D