[geater]

(04-24-2017, 05:53 PM)cesarz cyberprzestrzeni napisał(a): ja tam bym się nie kierował tym co miałeś, tylko tym co jest lepsze, tu akurat g pro i g203 będą lepsze pod względem sensora.

Kumam, nie zrozum mnie źle po prostu miałem możliwość trzymania tej myszki w salonie a pamiętam jak czuje się implementacje 3310 z FK2 oraz EC2-A na których grałem. Wyjątkowo ospałe są w czuciu, gdzie nawet rzr synapse przy swoich sensorach jest niezwykle zwinny ale z drugiej strony zwiększałem sens o 0.3 w grze a kontrola nad myszką pozostawała ta sama niezależnie od pooling rate. Rzecz w tym jak wygląda uchwyt samej myszki w jej przodzie. Czy to zaokrąglenie nie powoduje, że przy delikatniejszych ruchach nadgarstkiem tył myszy nie stawia oporu tym że jest relatywnie szerszy. Stąd tutaj pytanie jak to wygląda u Ciebie w trakcie gry. Drugą sprawą jest ten nieszczęsny kabel, decydowałbym się już na flagowy model od Logii chociaż tutaj po doświadczeniach z DM wiem na ile przydatny jest bungee;)

[Ewelina]

Kiedyś myślałam że bungee to zbędny wydatek, że można i bez tego, owszem można, ale bardzo ułatwia on życie :) Odkąd kupiłam tak używam już kilka miesięcy. Polecam Cougar Bunker. Co do Logitech G203, mam ją w tej chwili w dłoni, akurat grałam, używam jej tylko do gier, byłoby inaczej, używałabym również i do pracy itp, lecz niestety ma zbyt czułe przyciski i prawy przycisk często sam mi się wciska, co mnie męczy. Gdyby nie to, to można by było rozważyć miano myszki prawie idealnej :)

[cesarz cyberprzestrzeni]

Ja stosuję takie ułożenie kabla, przy którym w zasadzie nigdy nie miałem problemu nawet z tymi ciężkimi kablami:

z boku jest przyklejony taśmą w przeciwnym kierunku do myszy. To coś za podkładką to kawałek papieru złożony tak, że tworzy coś a la wybrzuszenie, na który nakleiłem taśmę, żeby kabel miał małe tarcie (papier podzielony na 3 paski, 2 na brzegach po 3 cm, środkowy 4 cm, zgięte i sklejone dwoma krótszymi paskami ze sobą), dzięki temu kabel nie szoruje po podkładce, a przede wszystkim nie zaczepia o jej brzeg.
Z takim ustawieniem nie czuję specjalnie tego kabla.
Przy okazji czemu nie chcesz 2-krotnie tańszej g203 z gumowym, lżejszym i bardziej elastycznym kablem (testowałem w sklepie i jest zdecydowanie lepszy od tego w G Pro), a jednocześnie zastanawiasz się nad zowie, która jest uznawana za gorszą od g203 pod względem sensora, mającą gorsze przyciski i podobną jakość materiałów.

Cytat: Czy to zaokrąglenie nie powoduje, że przy delikatniejszych ruchach nadgarstkiem tył myszy nie stawia oporu tym że jest relatywnie szerszy.

Ja nic takiego nie czuję, mysz jest chyba zbyt lekka, żeby coś takiego było zauważalne, poza tym kabel stawia opór w przeciwnym kierunku, więc może to się w jakiś sposób niweluje.

[Ewelina]

brawo za ciekawy pomysł :) jak widać można sobie radzić na różne sposoby :)

[Stachu]

Ja tam mam lepszy sposób na te wszystkie kable.
https://www.youtube.com/watch?v=Nu5cOsWbKGY
Polecam serdecznie.

[Ewelina]

Tylko żeby wstawić taki kabel, trzeba rozwalić myszkę :D Lepiej mouse bungee bądź takie ułożenie na biurku, by nie przeszkadzał i nie zaczepiał się :)

[geater]

Robi wrażenie, jakiś czas temu na overlocku zauważyłem że ludzie rozbierają plecionki w swoich myszkach ;)

@cesarz w sumie tutaj mnie trochę zagiąłeś z przyrównaniem do Zowie. Tak trzymasz się swojego zdania, że faktycznie dałbym szansę temu modelowi w ramach testów ;) A co do samego modelu G203 traktowałbym za ten sam pułap co Abyssusa V2 z tym, że sensor oraz LOD jest pewnie lepszy w 203. Natomiast po PRO sięgnąłbym z dwukrotnie większej żywotności przycisków z włączonym mechanizmem klików oraz 3366.

Co do samej pracy myszki czy jest zauważalna różnica między włączonym oprogramowaniem w tle a bez?

@Ewelina ten bungee rzeczywiście świetnie wygląda. W przeciwieństwie do Camade o wiele wyżej umiejscawia kabel. Dzięki za wspomnienie o swoim modelu, ta sytuacja z klikiem też była wymieniona przez niektórych użytkowników jak się orientuje.


reasumując wygląda na to, że będzie co testować :)

[cesarz cyberprzestrzeni]

g203 ma ten sam mechanizm naciągu, klik jest bardzo podobny w obu, w g203 jest trochę bardziej miękki (przynajmniej w sztuce g203 wystawionej w sklepie, choć ludzie na forach piszą to samo). Żywotność przełączników to tylko deklarowana wartość producenta, tak naprawdę wszystko zależy od tego jaka sztuka akurat ci się trafi i jak korzystasz z myszy. Możesz trafić na 5-milionowe co pożyją 5 lat, albo na 20-milionowe co padną po roku.
Jakbyś się zdecydował na logitecha, to niezależnie od modelu przed zakupem lepiej sprawdzić klik głównych przycisków (czyli najlepiej zamówić z odbiorem osobistym), w bardzo wielu egzemplarzach ich nowych myszy lewy i prawy różnią się klikiem, w mojej g pro lewy jest lżejszy, co mi akurat odpowiada.
Oprogramowanie logitecha raczej nie wpływa na pracę myszy, ale mysz ma pamięć wewnętrzną, więc możesz po konfiguracji je wyłączyć albo odinstalować.

[geater]

Dzięki za poświęcony czas. W takim razie zwrócę uwagę kiedy już wezmę się za Logi

Co do sposobu korzystania myszki to nazwałbym, że dość intensywny. Nie wiem na ile Synapse jest trafny, ale przy obecnym Asbyssusie po 150h mam 250k kliknięć, podobnie oscyluje to przy pozostałych modelach Razera

[cesarz cyberprzestrzeni]

Żeby było jasne, nie polecam ci G203 jako najlepszej opcji, tylko staram się ją przedstawić jako sumarycznie lepszą od G Pro. Ja sam mam zamiar swoją G Pro wymienić, gdy pojawi się DM z obudową kinzu na pwm3360, albo coś podobnego.